Info
Ten blog rowerowy prowadzi arizona74 z miasteczka Opoczno.
Mam przejechane 49068.00 kilometrów w tym 1559.00 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 19.79 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 1620 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Maj2 - 0
- 2024, Kwiecień5 - 0
- 2024, Marzec6 - 0
- 2024, Luty5 - 0
- 2024, Styczeń3 - 0
- 2023, Grudzień5 - 0
- 2023, Listopad6 - 0
- 2023, Październik9 - 0
- 2023, Wrzesień14 - 2
- 2023, Sierpień4 - 0
- 2023, Lipiec11 - 0
- 2023, Czerwiec6 - 0
- 2023, Maj4 - 0
- 2023, Kwiecień8 - 0
- 2021, Maj2 - 0
- 2021, Kwiecień6 - 0
- 2021, Marzec7 - 0
- 2021, Luty3 - 0
- 2021, Styczeń4 - 0
- 2020, Lipiec21 - 0
- 2020, Czerwiec11 - 0
- 2020, Maj10 - 0
- 2020, Kwiecień6 - 0
- 2020, Marzec9 - 0
- 2020, Luty2 - 0
- 2020, Styczeń7 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień12 - 0
- 2019, Lipiec9 - 2
- 2019, Czerwiec2 - 0
- 2019, Maj5 - 0
- 2019, Kwiecień8 - 0
- 2019, Marzec1 - 0
- 2017, Wrzesień2 - 0
- 2017, Sierpień3 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Marzec2 - 1
- 2015, Styczeń3 - 3
- 2014, Grudzień4 - 0
- 2014, Listopad5 - 0
- 2014, Październik7 - 5
- 2014, Wrzesień12 - 0
- 2014, Sierpień9 - 0
- 2014, Lipiec10 - 2
- 2014, Czerwiec8 - 0
- 2014, Maj16 - 0
- 2014, Kwiecień7 - 1
- 2014, Marzec8 - 3
- 2014, Luty6 - 0
- 2014, Styczeń3 - 0
- 2013, Grudzień16 - 11
- 2013, Listopad13 - 3
- 2013, Październik14 - 10
- 2013, Wrzesień13 - 2
- 2013, Sierpień3 - 0
- 2013, Lipiec8 - 2
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj4 - 0
- 2013, Kwiecień5 - 2
- 2013, Marzec1 - 1
- 2013, Luty10 - 1
- 2012, Grudzień5 - 0
- 2012, Październik3 - 0
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień12 - 0
- 2012, Lipiec7 - 2
- 2012, Czerwiec5 - 0
- 2012, Maj5 - 1
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2012, Styczeń1 - 2
- 2011, Grudzień2 - 0
- 2011, Listopad2 - 1
- 2011, Październik9 - 2
- 2011, Wrzesień8 - 0
- 2011, Sierpień11 - 8
- 2011, Lipiec6 - 3
- DST 115.00km
- Czas 06:40
- VAVG 17.25km/h
- Temperatura 36.0°C
- Sprzęt Superior Team 29 Issue
- Aktywność Jazda na rowerze
Etap 2 Ruda Śląska Opawa
Czwartek, 4 lipca 2019 · dodano: 18.07.2019 | Komentarze 0
Wstałem rano i rura przez Zabrze do Gliwic w Gliwicach zwiedzanie i dalej na południe.
Droga na Rybnik tragedia dla rowerów dużo tirów i samochodów ,pokluczyłem po jakiś
bocznych wioskach i w upale 36 stopni dotarłem najpierw do Rybnika a potem do Wodzisławia.
Podjazdy miedzy Rybnikiem a Wodzisławiem w tym upale dały mi się nieźle we znaki.
W Chałupkach przekroczyłem granice i pojechałem w kierunku na Hlucin Opawę.
Droga całkiem przyjemna od Chałupek trochę po równym parę długich podjazdów i wieczorem byłem w Opawie.
Od Rybnika prawie do samej Opawy 36 stopni i zero cienia.
Gliwice Rynek
Rybnik
Rynek w Wodzisławiu
Umocnienie przed Hlucinem
a to już Opawa.
Kategoria do Pragi